Oleśnica: O dysproporcjach w naborze do szkół na nadzwyczajnej komisji oświaty

Danuta Leśniewska, dyrektor Zespołu Oświaty Samorządowej w Oleśnicy przedstawiła sprawozdanie z prac przygotowujących do rekrutacji w oleśnickich przedszkolach i szkołach podstawowych na rok 2018/19. 

Pierwszy etap procesu rekrutacji zakończył się 16 marca, ale cały proces zakończy się 29 sierpnia 2018 r. Do tego czasu rodzice będą mogli składać wnioski, odwołania o przyjęcie dzieci.  



Zrobiono analizę obwodów szkolnych ustalonych w roku ubiegłym. - Obwody były, są i będą. Służą wyłącznie do celów administracyjnych, nie ma powodu do niepokoju. Nie będziemy zmuszać uczniów do wyboru konkretnej placówki- zapewniała pani dyrektor Leśniewska.

Z lat poprzednich wynika pewna prawidłowość, że 30 % dzieci składa wnioski do szkół spoza obwodu.

Podczas spotkania dyrektorów po pierwszym etapie procesu rekrutacji okazało się, że planowanie ilości oddziałów i klas w poszczególnych placówkach pokrywa się z zapotrzebowaniem, ilością złożonych wniosków o przyjęcie. Jedynie w SP 7 mimo planowanych trzech oddziałów jest zapotrzebowanie na dwa oddziały.
Omówiono również kwestię miejsc pracy dla nauczycieli. - Od września przyszłego roku szkolnego nie ma jakiegoś większego zagrożenia. Pochylimy się nad każdym nauczycielem, który będzie miał zmniejszoną ilość godzin, szczególnie z nauczania początkowego. Być może nauczyciel będzie musiał uzupełniać etat lub przejść do innej szkoły - wyjaśnia pani dyrektor Leśniewska.

Ustalono również, że dyrektorzy placówek gimnazjalnych, przedstawią w najbliższym czasie jakie jest zagrożenie miejsc pracy dla nauczycieli, uczących ostatnie klasy gimnazjalne. Jest wiele obiecujących pomysłów na dodatkowe godziny dla nauczycieli jak chociażby:
- praca w szkołach ponadgimnazjalnych uzależniona od kwalifikacji nauczycieli,
- praca przy tworzeniu oddziałów klas VII i zerowych
- innowacyjne klasy: sportowe, nauka programowania, zajęcia laboratoryjne,klasy dwujęzyczne, sks, itp. 
- zajęcia świetlicowe.

Dyrektor Leśniewska zapewniła że SP1 nie jest zagrożona likjwidacją czy też zamknięciem. Obecnie na obiekcie trwają prace remontowe, co wskazuje na inwestowanie w placówkę i doprowadzenie jej do polepszenia warunków pracy i nauki uczniów i nauczycieli.



- W piątek 13 kwietnia odbędzie się kolejne spotkanie dyrektorów placówek oświatowych aby zweryfikować nabory do szkół, sprawdzić czy system dobrze zadziałał- poinformowała pani dyrektor. 

Wstępne statystyki naborów:
1. Brakuje 33 miejsca w żłobkach.
2. Brakuje 105 miejsc w przedszkolach (66 nowych miejsc planowanych jest od września 2018 r. w nowo powstającym przedszkolu przy CUW).
3. SP1: utworzonych zostanie: dwa oddziały zerowe, dwie klasy pierwsze, jedna czwarta i dwie klasy siódme.
4. SP2: utworzonych zostaje: dwie zerówki, dwie przedszkolne, dwie klasy pierwsze, jedna klasa czwarta.
5. SP3: dwie zerówki, dwie klasy pierwsze, dwie klasy czwarte, jedna klasa siódma.
6. SP4: trzy zerówki, trzy klasy pierwsze.
7. SP6: cztery zerówki, cztery klasy pierwsze.
8. SP7: dwie zerówki, trzy klasy pierwsze.
9. SP8: jedna zerówka, jedna klasa pierwsza.


Na koniec zebrania komisji burmistrz Michał Kołaciński podsumował, że reforma oświaty oleśnickiej idzie w dobrym kierunku. Ale też uspokajał, że obecna sieć szkół jest modelem docelowym, do którego samorząd dąży. Problemy z niedoborem uczniów w klasach zerowych, pierwszych i czwartych uznał za przejściowe.
- nie martwcie się, organ samorządowy poradzi sobie, jeżeli będzie więcej oddziałów w skali całego miasta. Zadbajcie Państwo o nabory do klas zerowych i pierwszych. Takie działanie zapewni w ciągu najbliższych lat stabilizację.