Fundacja "Pro Prawo do życia" 5 grudnia br. o godz. 17.00 zorganizowała pikietę pod prywatną przychodnią ordynatora oddziału ginekologiczno - położniczego w szpitalu w Oleśnicy dr Jagielskiego. Fundacja uważa, że szpital w Oleśnicy dokonuje zabiegów aborcji na nienarodzonych dzieciach. Dwa tygodnie temu na portalu stopaborcji.pl pojawił się artykuł na ten temat, a na ulicach Oleśnicy pojawiły się kontrowersyjne billboardy.
Pikietowali pod prywatną kliniką ordynatora [GALERIA]
Mimo zamiaru złożenia przez władze szpitala w Oleśnicy doniesienia do prokuratury na oszczerstwa i pomówienia, kierowane w ich kierunku, Fundacja nie odpuszcza i na portalu społecznościowym zachęca do manifestowania przeciwko aborterom. Tym razem Organizatorzy spotkali się pod prywatną kliniką dr Janusza Jagielskiego w jednej z podwrocławskich wiosek.
Przed wejściem do kliniki rozstawiono billboardy o tej samej treści, jakie wcześniej zawisły na oleśnickich ulicach, a potem były wykorzystane w manifestacji pod oleśnickim szpitalem. Przy drzwiach do kliniki dr Jagielskiego ustawiono czarną trumienkę z nekrologiem i zniczami.
W manifestacji wzięło udział 6 osób. Byli to organizatorzy. Osoby przechodzące zatrzymywały się, ale nie brały udziału w pikiecie. Jedna z pań przechodząca z dziećmi głośno protestowała przeciwko umieszczaniu billboardów z tak drastycznymi zdjęciami na przeciwko szkoły podstawowej. Klinika dr Jagielskiego znajduje się vis a vis szkoły.
Podczas pikiety puszczano materiał dźwiękowy z megafonu. Były to przemówienia uświadamiające tragedię nienarodzonych dzieci. Usłyszeć można było, że w szpitalach w Polsce dokonuje się aborcji dopuszczonych prawem, z powodu choroby lub upośledzenia.
- choć badania prenatalne często się mylą, dla wielu dzieci wynik tych badań to często wyrok śmierci. Matki poddawane są presji, aby pozbyć się problemu. - grzmiał głos z megafona.
Manifestację zabezpieczała Policja.
Przed wejściem do kliniki rozstawiono billboardy o tej samej treści, jakie wcześniej zawisły na oleśnickich ulicach, a potem były wykorzystane w manifestacji pod oleśnickim szpitalem. Przy drzwiach do kliniki dr Jagielskiego ustawiono czarną trumienkę z nekrologiem i zniczami.
W manifestacji wzięło udział 6 osób. Byli to organizatorzy. Osoby przechodzące zatrzymywały się, ale nie brały udziału w pikiecie. Jedna z pań przechodząca z dziećmi głośno protestowała przeciwko umieszczaniu billboardów z tak drastycznymi zdjęciami na przeciwko szkoły podstawowej. Klinika dr Jagielskiego znajduje się vis a vis szkoły.
Podczas pikiety puszczano materiał dźwiękowy z megafonu. Były to przemówienia uświadamiające tragedię nienarodzonych dzieci. Usłyszeć można było, że w szpitalach w Polsce dokonuje się aborcji dopuszczonych prawem, z powodu choroby lub upośledzenia.
- choć badania prenatalne często się mylą, dla wielu dzieci wynik tych badań to często wyrok śmierci. Matki poddawane są presji, aby pozbyć się problemu. - grzmiał głos z megafona.
Manifestację zabezpieczała Policja.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj