Z duzym zainteresowaniem śledzę kampanię wyborczą obu kandydatów,z takim samym zainteresowaniem przeanalizowałem wywiady obu panów i musze przyznać,że po przeczytaniu wywiadu z p. K.K odniosłem nieodparte wrazenie,kryształowy,a do tego męczennik,otóż szanowny panie trochę się pan pogubił w zeznaniach,cytuję-często pracujemy w godzinach nocnych bez dodatkowego wynagrodzenia,za chwilę podaje pan kwote ,którą w ramach gratyfikacji otrzymuje pan za organizację święta gminy,niewiem,czy ma pan świadomość,że w tym kraju na 2000 zł.niejeden pracownik pracuje cały miesiąc.Nie to jednak jest powodem mojego zniesmaczenia,otóż opluwa pan obecnego wójta z każdej możliwej strony,zapominając,że równie dobrze po objęciu przez niego stanowiska po poprzednich wyborach mógł zostać rozpisany konkurs na stanowiska w GOK,które obecnie zajmujecie pan i pańska żona,pomijam aspekt braku wykształcenia adekwatnego do tych stanowisk,bo przecięz mieliśmy prezydenta elektryka.Uważam,że swoją wypowiedzią,przynajmnie