Biuro Rutkowski w obronie 7-letniego chłopca.

Na spotkanie z oleśnickimi mediami przyjechał sam Krzysztof Rutkowski w towarzystwie dwóch uzbrojonych ochroniarzy. Na konferencję została zaproszona pani Barbara Gorlicka, babcia chłopca ze wsi Dziadów Most.

Z informacji przekazanej dziennikarzom pani Barbara walczy o opiekę nad wnukiem, którego wychowywała kilka lat. Kobieta opowiedziała o kryzysie w małżeństwie syna. Małżonkowie nadużywali alkoholu i zażywali narkotyki. Żona zdradzała męża. Do tego mężczyzna dopuszczał się kradzieży. Sytuacja skomplikowała się kiedy mały chłopiec zaczął być bity i wiązany.

-Taka sytuacja trwała od 2013 r. - relacjonowała Pani Barbara. - 23 stycznia 2019 r. wnuka zabrała matka. 

Obecnie decyzją sądu rejonowego w Oleśnicy chłopiec ma pozostawać pod opieką rodziców. - ja się z tym nie zgadzam- dodaje pani Barbara. Krzysztof Rutkowski, który wspiera i nagłaśnia sprawę zapowiada, że będzie walczył razem z babcią chłopca, aby ta otrzymała możliwość opiekowania się nad nim.

Na konferencji był również przedstawiciel portalu Patriot24.net, który obserwował 23 stycznia br. rozprawę sądową w Oleśnicy. 
-zostałem zaatakowany przez pani syna. Mamy film. Została wezwana policja, która zakuła w kajdany pani syna. Został mi zniszczony sprzęt nagrywający. Wartość strat została wyceniona na ponad 1500 zł. Pytanie jak to się dzieje, że w sądzie rodzinnym w Oleśnicy można dokonywać przestępstw? Sędzia nie zareagowała. Wychodzi na to, że jest tu "wolna amerykanka" jeżeli chodzi o wymiar sprawiedliwości.

K. Rutkowski dodał: -jeżeli ten mężczyzna tak agresywnie zachowuje się w sądzie gdzie są świadkowie, zadajemy sobie pytanie do jakich aktów przemocy i terroru może dochodzić w domu jeżeli jest sam i nie ma świadków?

Biuro Rutkowski zapowiedziało że będą informować media o postępach sprawy, nie tylko tej ale także innych, które prowadzą na terenie Oleśnicy.